piątek, 29 sierpnia 2014

Ogóreczki




dziś na bazarku dowiedziałam się, że noce zimne, nowe ogórki się nie zawiązują, liście brunatnieją, a poza tym jest zaraza ogórkowa, ostatni moment na kiszenie ogórów 

z tej okazji - przypomnienie sezonu ogórkowego sprzed roku:

na straganie w dzień targowy takie słyszy się rozmowy:

- a wie pani, dlaczego te ogóreczki takie zakręcone? to specjalnie, żeby łatwiej można było je układać w słoikach w poziomie
- ale niektóre nie są zakręcone
- te pionowo się wkłada, raz tak, raz tak, żeby się człowiek nie nudził, taka układanka przy kiszeniu ogórków

2 komentarze:

  1. ogóreczki - paluszki lizać! moja ulubiona przegryzka!
    a wiesz, że nasturcje to z kolei moje ulubione kwiaty. będziesz je jadła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogóreczki właśnie wstawiam :)

      a nasturcję jadam, jak najbardziej, bo jest bardzo smaczna, taka ostrawa, świetny dodatek do sałaty i mnóstwa innych dań, a absolutnym mistrzostwem są kapary z jej zielonych nasion - prawdziwe kapary mogą się schować!

      Usuń

jeśli komuś się chce, proszę o komentarz, będzie mi miło