niedziela, 29 czerwca 2014
Dlaczego trzeba się spieszyć?
Tesco nasze małe, taki bardziej sklep osiedlowy, niż supermarket. Niedziela, chwila przed 13:00, moment styku ostatnich przedobiednich zakupów i dużych zakupów na przyszły tydzień, kolejka. Zaglądam ludziom w koszyki, słucham rozmów. Przy sąsiedniej kasie - tatuś z synkiem, na oko pięcioletnim. Chłopczyk, który do tej pory grzecznie stał w kolejce, zaczyna płakać.
- Dlaczego nie mogę wykładać z koszyka? Ja chciałem pomagać! Dlaczego nie mogę?
- Bo nie mam czasu na takie zabawy.
- A dlaczego nie masz czasu?
- Bo trzeba się spieszyć.
- Dlaczego trzeba się spieszyć? Tato, powiedz mi, dlaczego trzeba się spieszyć?
- Nie mam czasu.
- A kiedy będziesz miał czas, żeby mi powiedzieć, dlaczego trzeba się spieszyć?
- Jak nie będę się spieszyć.
- Bo jak się spieszysz, to nie masz czasu?
- Właśnie tak.
- A jak byś się nie spieszył, to byś miał czas?
- To bym miał.
- No to się nie spiesz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie to proste :)
OdpowiedzUsuńprawda? tatusiowi opadła kopara, jako i mnie :)
Usuńmały Mistrz :)
OdpowiedzUsuńwróżę mu karierę, nie wiem jeszcze, w czym, ale chłopczyk ma rozum :)
Usuńi determinację - nie dał się zbić z pantałyku!
Usuńwłączyłaś moderację? jeszcze minutę temu nie było.
Usuńmoderacja jest cały czas, w każdym razie tak to ustawiłam
Usuńa chłopak dzielny, determinacja przez łzy, swoją drogą, tatuś, choć w pośpiechu, skądinąd zrozumiałym, bo miał wyładowany koszyk, a za nim dysząca nienawiścią kolejka, jednakowoż z synkiem rozmawiał :) i widać było, że chłopczyk przyzwyczajony do tego, że się z nim gada